Fundacja i rozwój Wspólnoty – okres po 1949r.

(..) Mniszki Kamedułki osiedliły się w Złoczewie. Od samego początku zaakceptowano je, otaczając serdeczną pomocą i życzliwością. Tak wspomagane, siostry przetrzymały pierwszy, trudny okres, organizując zakonne życie i gromadząc środki do niezbędnych remontów. Jednocześnie czyniły starania o prawną erekcję klasztoru. Jest o tym mowa już 28 kwietnia 1950 r. – taką datę nosi list, w którym ks. biskup Karol Radoński stwierdza: „Św. Kongregacja Zakonników pismem z dnia 16 bm. upoważnia mnie do kanonicznej erekcji klasztoru ss. Kamedułek w Złoczewie, „proviso tamen, ut ea omnia habeantur, quae de iure requiruntur ad formam Sacrorum Canonum et Constitutionum, praesertim quod clausuram, monialium sustentationem, earumque spiritualem adsistentiam.”. Istnieje też pismo z 27 sierpnia 1954 r., w którym Kuria Diecezjalna Włocławska „zaświadcza, że Dom Sióstr Mniszek Kamedułek w Złoczewie ul. Sieradzka 3 istniejący od 1. XI. 1949 roku został kanonicznie erygowany zgodnie z kan. 497§1 Kodeksu Prawa Kanonicznego”, podpisane przez ks. biskupa F. Korszyńskiego – Wikariusza Generalnego Diecezji Włocławskiej.

Właściwa erekcja nastąpiła jednak dopiero 8 grudnia 1956 r., dekretem biskupa Antoniego Pawłowskiego, nawiązującym do wspomnianych wyżej dokumentów. Wtedy też nastąpiło zamknięcie klauzury papieskiej, co stwierdza w sporządzonym przez siebie protokole ks. biskup F. Korszyński: ” Dnia 8 grudnia , a więc w uroczystość Niepokalanego Poczęcia N.M.P. 1956 R.P. i Roku Królowej Polski zaprowadziłem klauzurę papieską w Klasztorze Sióstr Kamedułek w Złoczewie według ceremoniału Zakonu Kamedulskiego. Oby to zupełne odgrodzenie się od świata ułatwiło W.W. Siostrom służbę Bożą, a ich modlitwy i ofiary uczyniło jeszcze skuteczniejszymi dla zbawienia dusz nieśmiertelnych.”.

Kościół klasztorny

 

Od tej chwili Złoczewski Klasztor stał się domem samodzielnym i niezależnym. Pierwszą przełożoną mianowana została m. Gemma Elija Szukiełojć. Po upływie dwóch trzyletnich kadencji, funkcje tę objęła m. Magdalena od Przenajświętszego Serca Jezusa i Maryi (Helena Pelc) i pełniła ją przez kolejne 6 lat. Niestety, przyszedł okres prób i doświadczeń: Ustał napływ powołań, zaistniały różnego rodzaju problemy materialne i personalne, nastały niesprzyjające okoliczności zewnętrzne. Jak pisał w swoim dekrecie Prymas Polski, ks. kard. S. Wyszyński: „Te okoliczności i pragnienie przyjścia z pomocą wymienionym Siostrom skłaniają nas do wzmocnienia Klasztoru Złoczewskiego przez skierowanie do niego na pewien czas zakonnic innego zakonu. Za najodpowiedniejszy do tego w naszych okolicznościach uważamy Zakon SS. Urszulanek Unii Rzymskiej…”. Wtedy to przełożoną mianowana została na okres trzech lat M. Chrystofora Szarska, Urszulanka UR, a mistrzynią nowicjatu s. M. Stanisława Piecuch z tegoż Zakonu. Jak wspominają siostry, zaistniało po pewnym czasie nawet niebezpieczeństwo wcielenia Kamedułek do Zakonu Urszulańskiego, chociaż nie jest to w pełni udokumentowane źródłowo; nigdy też nie doszło do tego.

Zgodnie z wypracowywanymi właśnie na Soborze Watykańskim II wytycznymi, by życie konsekrowane wiązać jak najściślej z korzeniami poszczególnych rodzin zakonnych ugruntowując je w charyzmacie Założyciela, po wygaśnięciu kadencji, Ksiądz Prymas cofnął m. Chrystoforze nominację przełożeńską w Złoczewie i mianował przełożoną ponownie m. Magdalenę Pelc. Jednocześnie powierzył opiekę nad Klasztorem SS. Kamedułek w Złoczewie Opactwu SS. Benedyktynek w Żarnowcu. Ten szczególny związek z Benedyktynkami trwał przez ponad 20 lat. Zgodnie z przewidywaniem Ks. Prymasa, okazał się owocniejszy niż poprzedni. Te same korzenie zakonne (Reguła św. Benedykta) oraz mądrość i delikatność ówczesnej ksieni Żarnowieckiej (m. Edyty Samuk OSB) pozwoliły Złoczewskiej wspólnocie rozwijać się nieprzerwanie. Zachowane listy i dokumenty, a także wspomnienia sióstr świadczą o wzajemnej otwartości, życzliwości i współpracy. Aby jednak pełniej realizować soborowe wskazania odnośnie do charyzmatu zakonnego, gdy tylko zaistniała sposobność, Kamedułki na nowo zbliżyły się do Zakonu Kamedulskiego. Okazją do tego stał się pobyt m. Magdaleny oraz m. Barbary (ówczesnej podprzeoryszy) we Włoszech. Zapoznały się wówczas osobiście z życiem kamedulskich wspólnot włoskich, a także z ich odnawianymi właśnie w duchu Vaticanum II Konstytucjami.

Modlitwa

 

W międzyczasie przeoryszą została w Złoczewie m. M. Montini (Krystyna Starzec). W czasie jej kadencji przełożeńskiej uporządkowane zostały sprawy majątkowe Klasztoru, który przeszedł na własność Mniszek Kamedułek, aktem darowizny wystawionym w dniu 6 maja 1986 r. przez o.Franciszka Rydzaka, Prowincjała Ojców Bernardynów i mającym moc prawną. Doprowadziła też do końca prace nad przystosowaniem Konstytucji Kamedułek włoskich do warunków i potrzeb wspólnoty polskiej; zostały one zatwierdzone przez Stolicę Apostolską Dekretem nr 85616/90 z dnia 21 listopada 1990 r. Wcześniej jeszcze, w porozumieniu z m. Jolantą Rzoską, Ksienią Opactwa SS. Benedyktynek w Żarnowcu, podjęła starania o uchylenie Dekretu oddającego Klasztor Mniszek Kamedułek w opiekę Opactwu Żarnowieckiemu. Stało się to możliwe dzięki nowej fali powołań, zacieśnieniu więzi z Rodziną Kamedulską, uporządkowaniu spraw majątkowych i tym podobnym sprzyjającym warunkom. Ks. kard. Glemp, Prymas Polski, uwzględniając wszystkie przedłożone racje, zniósł zależność Klasztoru od Żarnowca Dekretem nr 3640/88/P (L.dz. 1503/1988/Ord.) z dnia 9 grudnia 1988 r. Jak stwierdza w/w Dekret, od tej chwili „Klasztor Sióstr Kamedułek pozostaje autonomiczny zgodnie z przepisami Konstytucji własnego Zakonu”.

Rozwija się też na tyle dynamicznie, że stało się możliwe personalne wsparcie dawnej macierzystej Wspólonoty w La Seyne-sur-Mer, przeżywającej kryzys powołań. W dniu 4 czerwca 1990 r. wyjechały tam 3 siostry ze Złoczewa: m. Magdalena (Helena Pelc), s. Anna (Aniela Kozioł) i s. Nelly (Maria Sołtys). Ze względu na ich podeszły wiek i wyczerpujące się w trudnych warunkach siły, dołączyła do nich w roku ubiegłym (18 lipca 1998 r.) młoda profeska czasowa, s. Elżbieta (Barbara Pszczółka). Wszystkie cztery do dziś przebywają w klasztorze francuskim. Jeśli chodzi natomiast o wspólnotę złoczewską, jej przeoryszą została wybrana w dniu 19 czerwca 1991 r. m. M. Barbara (Teodozja Jakóbczyk). Poczyniła ona wstępne kroki zmierzające do otwarcia w Polsce nowego domu Mniszek Kamedułek. Starania te podjęła kolejna przeorysza, m. M. Weronika (Halina Sowulewska). Dzięki życzliwości J. E. ks. biskupa Jana Śrutwy, Ordynariusza Zamojsko-Lubaczowskiego, który nie tylko zgodził się przyjąć mniszki do swojej Diecezji, ale i ofiarował im dawne zabudowania parafialne wraz z przyległym gruntem w Tyszowcach – powstała pierwsza w historii polskich mniszek kamedułek nowa fundacja: 14 września 1998 r., w uroczystość Podwyższenia Krzyża św. (tytularną dla Klasztoru Złoczewskiego) nastąpiło uroczyste wprowadzenie sióstr do Klasztoru w Tyszowcach. W chwili obecnej, na mocy Dekretu Kongregacji Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiergo nr 9036/98 z dnia 28 sierpnia 1998 r., jest on już tzw. „domem półzależnym” i posiada własny nowicjat. Aktualnie żyją tam 4 mniszki po ślubach wieczystych. Wspólnota tyszowiecka obecnie jest zależna od Klasztoru w Popi ( Arezzo, Italia ).